Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Sob 23:23, 06 Sty 2007
|
no niewątpliwie nie otego ale roba to za bardzo nie obchodzi on musi nabijać posty: |
|
|
|
Wysłany: Czw 13:30, 14 Gru 2006
|
robson napisał: |
Vader. To jest koleś. Kiedyś był moim idolem. |
To chyba nie o tego Vadera co nam Ci chodzi . |
|
|
|
Wysłany: Śro 20:11, 13 Gru 2006
|
Vader. To jest koleś. Kiedyś był moim idolem. |
|
|
foxymophandlemama, its me |
|
Wysłany: Pon 14:04, 11 Gru 2006
|
co ciezki dis oj Tejo mogl nie wiedziec |
|
|
|
Wysłany: Nie 18:29, 10 Gru 2006
|
Tejo napisał: |
jego stary... wołają na niego vader. |
Chlopcze, akurat o tym to wiedzialem duzo wczesniej niz ty napewno, co mnie natomiast dziwi to S-O-L-I-D-A-R-N-I-E !!!11 |
|
|
|
Wysłany: Nie 16:04, 10 Gru 2006
|
jego stary... wołają na niego vader. 13 był czasem fajny. Pazura to kretyn i nudziarz. Ile można oglądać te same miny i morde dziubaska. Pośmiać sie lubiłem ale pod koneic już żygałem nim po prostu Arni był extra i Kasia |
|
|
|
Wysłany: Śro 22:19, 06 Gru 2006
|
SOLIDARNIE Z VADEREM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1111111111111111111
'
WTF ? |
|
|
foxymophandlemama, its me |
|
Wysłany: Śro 21:31, 06 Gru 2006
|
Kiepscy tez nienajgorsi - jedyny serial przy ktorym solidarnie wylem z vaderem (bylo pare takich odcinkow) |
|
|
|
Wysłany: Śro 21:19, 06 Gru 2006
|
Kiepscy tyz calkiem w dupsko byli . |
|
|
|
Wysłany: Śro 21:11, 06 Gru 2006
|
taa, to był serial. Najbardziej lubiłem stępnia i kasię...( chyba tak się nazywała?) |
|
|
foxymophandlemama, its me |
|
Wysłany: Wto 8:25, 05 Gru 2006
|
najlepszy polski sitcom wszcechczasow - 13 posterunek... |
|
|
|
Wysłany: Pon 21:38, 04 Gru 2006
|
no dobre dobre |
|
|
|
Wysłany: Nie 21:43, 26 Lis 2006
|
Natalia napisał: |
a co to? nigdy nie widziałam... najlepszy to "Rodzina Bundych" |
http://prison.break.filmweb.pl
jak chcesz to tutaj mozesz luknac |
|
|
|
Wysłany: Nie 16:10, 26 Lis 2006
|
bundy to dno. Było fajne gdyby nie było takie amerykańskie i prymitywne. Poztym nie widziałem chłamu w którym wiecej czasu jest poświecone na głupie miny atora i ryk wymuszony publiki. Wychodzi facet a wsyzyscy brawa i drą gęby.. mija 5 minut wychdozi babka puszzca bąka i śmiech y ryk publiki znwou .. To jets męczące. Wkurwia mnei że to do polski przysżło te wszystkeui sitkomy piepszone. Sens jest ok ale po cholere ten śmiech sztuczny. Człowiek powinien się smiać bo jest śmieszne a nie dlatego że ktoś się zlewa. CZasem oglądam te seriale i nie wyrabiam ze śmiechu a czasem sie gapie i zastanawiam z czego oni tak rżą Drew Carrey lubiłem bardzo al etż wnerwiały mni ete pauzy na smiech amerykańskiego bydła. |
|
|
|
Wysłany: Nie 15:49, 26 Lis 2006
|
love and marriage... xD tez to lubie, to jest megafpyte yo |
|
|